poniedziałek, 9 czerwca 2014

Wildness #1




Człowiek stworzeniem.
Dobrem i złem.
Lecz dobra najmniej,
w dzikości żyje swej.

Dzikości tej okrutnej,
litości nie odkrytej.
nie znanej zatopionej,
w naturze zakłębionej.

W tej chmurze rozpaczy,
co trudno opuścić, zostawić
bo tak trudno zawiść rozprawić.

Tak łatwo się zatracić w przepaść zła w paść,
lecz trudno się podnieść.
By pójść dalej w świat.
Rozmyślenia SAQ VII- wiersz IV






poniedziałek, 2 czerwca 2014

End #1


Chmura pyłu w kształt grzyba zagłady, 
nad chmury tak wzniosła.
Śmierć ze sobą zniosła.
Tnąc świat powierzchni globu,
zniszczenie niosła.

Apokaliptyczna wzniosłość.
Tak wszystko zakończy.
Przynosząc zgubę istot zamieszkujących,
jak listem gończym.

Jak życie istnieje, tak też przeminie.
Na nowo lecz wstaniemy, by znowu przytoczyć.
Te słowo pisane.
Co nigdy nie zginie,
nawet gdy na ziemi nasz czas przeminie.
Gleba nasączona oparami apokaliptycznego zjawiska.
Co człowiek stworzył, 
w pierś swą odzyska.
By wrócić do ery:
Kamienia
Kija Ogniska

przepowiednia II- SAQ VII