End #1
Chmura pyłu w kształt grzyba zagłady,
nad chmury tak wzniosła.
Śmierć ze sobą zniosła.
Tnąc świat powierzchni globu,
zniszczenie niosła.
Apokaliptyczna wzniosłość.
Tak wszystko zakończy.
Przynosząc zgubę istot zamieszkujących,
jak listem gończym.
Jak życie istnieje, tak też przeminie.
Na nowo lecz wstaniemy, by znowu przytoczyć.
Te słowo pisane.
Co nigdy nie zginie,
nawet gdy na ziemi nasz czas przeminie.
Gleba nasączona oparami apokaliptycznego zjawiska.
Co człowiek stworzył,
w pierś swą odzyska.
By wrócić do ery:
Kamienia
Kija Ogniska
przepowiednia II- SAQ VII
jeśli naprawde są to twoje dzieła - jestem pod wielkim wrażeniem - wielki szacun
OdpowiedzUsuńNaprawdę, naprawdę. Bardzo dziękuję.
UsuńŁadny wierszy i dobrze dobrana grafika do niego ;)
OdpowiedzUsuńhttp://klaracelmer.blog.pl